Kiko nr 389 to dla mnie dość niejednoznaczny kolor. Według mnie jest to mięta z nutą morskiego koloru. Do pełnego krycia potrzebne mi były 3 warstwy, choć podejrzewam, że dla wielu z Was dwie warstwy dadzą zadowalający efekt. Nie wiem, czy to wina pędzelka, konsystencji, czy może techniki malowania, ale lakier bardzo smużył, stąd to wielowarstwowe krycie. Na chwilę obecną źle się czuję z tym lakierem na paznokciach, ale myślę, że latem może będzie mi pasować, gdy opalę trochę dłonie. Pojemność 11ml.
29 grudnia
26 grudnia
Poshe Super-Fast Drying Top Coat
Informacja dystrybutora:
Ten rewolucyjny produkt szybkoschnący Top Coat z formułą wysychania w 5 minut zapewnia wysoki połysk oraz perfekcyjne wykończenie Twego manicure. Niezwykły połysk i brak kurczenia się tego Top Coat, powoduje iż jest on jednym z najlepszych Top Coatów dostępnych w tej branży. Wolny od DBP, toluenu i formaldehydu.
23 grudnia
Softer Pro Active nr 104 - Bubble Pink
Lubicie neony? Ja na paznokciach uwielbiam, ale ubrań w takich odcieniach raczej nie odważyłabym się założyć. Dziś recenzja lakieru, który pasuje mi do łososiowej bluzy, która mimo tego, że ma zdecydowany kolor, nie jest tak neonowa, jak lakier. :P
Wstępnie spróbowałam nałożyć lakier solo. Trzy warstwy i jeszcze prześwity? No nic, nałożę czwartą. Ok, w tym momencie udało mi się uzyskać pełne krycie. A co ze schnięciem lakieru? Praktycznie wcale nie wysechł! Wysuszacz może i wysuszył lakier, ale co z tego, jeśli ten dalej był plastyczny.
Druga próba polegała na nałożeniu Softera na biały lakier. Na zdjęciu widzicie biały Sally Hansen oraz opisywany neon (dwie warstwy SH + dwie warstwy Softera + warstwa top coatu). Biała baza podbiła trochę krycie neonu, ale jednocześnie rozbieliła kolor. Mimo to całość mi się podoba. W tym przypadku całość schła długo, ale doczekałam się momentu, w którym lakier był już utwardzony.
Jak widzicie z aplikacją bywa różnie, w zależności od tego, czy lakier nakładamy solo, czy z innym produktem "paznokciowym". Pędzelek jest dobrze przycięty, a lakier dobrze się zmywa. Pojemność 10ml.
21 grudnia
Softer Crazy Colours nr 24 - Mojito
Mojito to kremowa baza w kolorze mięty z dodatkiem złotego shimmera, który widać tylko w sztucznym świetle i na zdjęciach z użyciem lampy błyskowej. Aplikacja raczej do najprostszych nie należy, gdyż lakier lubi smużyć, a pędzelek robi prześwity. Pełne krycie osiągnęłam dopiero po nałożeniu trzech warstw. Schną one dość długo, ale od czego mamy utwardzacze? ;) Lakier łatwo się zmywa, choć podczas tej czynności brudzi trochę skórki. Pojemność 9ml.
19 grudnia
Dance Legend New Prism nr 12 - Android
W dzisiejszym poście macie okazje zapoznać się z holograficznym lakierem Dance Legend. Niektórzy z Was zapewne kojarzą fioletowe holo tej firmy. Jeśli nie, odsyłam do TEGO postu.
17 grudnia
p2 Color Victim nr 620 - Artful
Artful to intensywna zieleń, w rzeczywistości bardziej zielona i nasycona, niż na zdjęciu. Jest to łatwy lakier zarówno w aplikacji, jak i w zmywaniu. Pędzelki w lakierach p2 są bardzo wygodne w użyciu, dobrze się nimi manewruje przy skórkach. Sam lakier jest bardzo kryjący, na zdjęciach widoczne są dwie cienkie warstwy. Pojemność 8ml, cena 1,55€. Do nabycia w sklepie abc-uroda.
15 grudnia
Softer Crazy Colours nr 28 - Kiwi
Dziś pokażę Wam lakier, który swoim wyglądem przypomina owoc kiwi. Zielona baza imituje miąższ, natomiast czarne kropeczki pestki. Aby uzyskać w stu procentach kryjący manicure, należy nałożyć na paznokcie 3 warstwy lakieru. Czarne kropeczki są mało widoczne, ale po powiększeniu zdjęć dość dobrze je widać. Produkt nie barwi skórek i paznokci, dobrze się go zmywa. Pojemność 9ml.
13 grudnia
Zimowy gradient
Tym razem przychodzę do Was z gradientowymi paznokciami. Kolorystyka miała nawiązywać do zimy, która zbliża się już wielkimi krokami. Szkoda tylko, że tak słabo widać fiolet przechodzący między miętą, a różem.
Do wykonania manicure'u użyłam tasiemki ozdobnej do paznokci oraz lakierów: Kiko nr 389, p2 Pool Side Party nr 030 - Violet Summerdream, Miyo Nailed It! nr 18 - Cocktail i Flormar nr 392. Całość wyrównałam Poshe.
11 grudnia
Owieczki
Dziś przybywam do Was z zielonym manicurem. Na moich paznokciach tym raz goszczą owieczki. Myślałam, że kontur zwierzątek będzie bardziej odznaczał się od lakieru bazowego, tymczasem oba kolory zlały się w jeden. :( Po powiększeniu zdjęć widać wyraźnie wzorki, więc zachęcam Was do przejrzenia zdjęć w oryginalnym rozmiarze.
Do wykonania manicure'u użyłam płytki Cheeky Jumbo Plate 9 oraz lakierów: Essie - Mojito Madness oraz Golden Rose Rich Color nr 19.
09 grudnia
p2 Color Victim nr 996 - Before Sunrise
Before Sunrise to lakier typu duochrome - dominuje bordo przeplecione miedzią i złotem. W buteleczce mieni się jeszcze na fiolet, lecz na paznokciach tego koloru nie dostrzegłam, choć oglądałam paznokcie pod różnymi kątami. Dzięki wszechstronności kolorystycznej lakier nie wygląda "płasko" na paznokciach.
07 grudnia
Paznokciowe podsumowanie zakupów - listopad 2013
W tym miesiącu moje zakupy oparły się głównie o promocje: darmowa wysyłka na Eurofashion oraz -40% na kolorówkę w Rossmannie. Niestety lakierowe chciejstwo dało mi kopa w tyłek, bo zamówienie z Eurofashion było jednym, wielkim niewypałem. Wstępnie zamówiłam Color Club: East Austin, Snow-Flakes i Otherworldly. East Austin był ok, ale okazało się, że jest kopią p2, więc któregoś z nich muszę się pozbyć. Snow-Flakes dostałam w wersji glittera w postaci mieniących się kropeczek - a liczyłam na flejksy. Otherwordly był bez kuleczki mieszającej, w związku z czym na pędzelku był jeden, wielki, lakierowy glut. Po negocjacjach z firmą udało mi się wymienić glitterowy Snow-Flakes na flejksowy oraz Otherwordly na Shabby Drab. Flejksy wydają się być ok, jednak Shabby Drab śmierdzi zmywaczem i mam wrażenie, że ktoś go rozcieńczał, bo jest bardzo rzadki i mimo ciemnego koloru kryje przy 3-4 warstwach. Zawiodłam się na sklepie, są to moje pierwsze i ostatnie zakupy u polskiego dystrybutora Color Club. Pozostanę wierna zagranicznym zakupom. Wybaczcie mi zawiły wstęp, czas na chwalipięctwo:
Color Club - East Austin
Color Club - Snow-Flakes
Color Club - Shabby Drab
Golden Rose Holiday nr 61
Sally Hansen Hard as Nails Xtreme Wear nr 300 - White On
Revlon nr 510 - Sassy
Golden Rose Nail Art nr 101
Wibo WOW Effect Matte Glitters nr 2
Wibo WOW Effect Matte Glitters nr 1
Wibo WOW Sand Effect nr 2
Wibo WOW Sand Effect nr 2
Wibo Express Growth nr 169
Golden Rose 3D Glaze nr 13
Wibo Eliksir z jedwabiem
Wibo Preparat do usuwania skórek
Pupa Lasting Color nr 619 - Deep Ruby
Piszcie w komentarzach, co Wy kupiłyście w tym miesiącu. :)
05 grudnia
Color Club Back to Boho - Shabby Drab
Shabby Drab to połączenie gołębiej szarości, spranego dżinsu oraz rozbielonej lawendy. W rzeczywistości lakier ma trochę więcej nuty szarości, niż na zdjęciach. Kolor bardzo mi się podoba, idealny na co dzień. Po takim odcieniu spodziewałam się dwuwarstwowego krycia - po pierwszym malowaniu okazało się, że trzy warstwy to minimum, a wskazane jest nałożenie czterech warstw. Lakier jest bardzo rzadki (ciekawe, czy tylko mój egzemplarz ma taką konsystencję) i trudno go nałożyć bez prześwitów. Trwałością on nie grzeszy (podejrzewam, że to przez ilość warstw), ale za to łatwo się go zmywa. Mimo niesmaku, zrobię do niego jeszcze jedno podejście. Pojemność 15ml.
03 grudnia
Softer Crazy Colours nr 27 - Blue Angel
Uwielbiam kolor tego lakieru! To, że mam słabość do niebieskich lakierów wiem nie od dziś, ale ten odcień zachwycił mnie ponad skalę. Moje pierwsze wrażenie było bardzo dobre - rewelacyjne krycie (w moim przypadku dwie cienkie warstwy, choć jedna grubsza też dałaby radę) oraz szybki czas schnięcia spowodowały uśmiech na twarzy. Chociaż kolor nie pasuje za bardzo do koloru skóry moich dłoni, to i tak będę do niego wracać ze względu na odcień. Lakier nie barwi skórek i paznokci, co oczywiście uważam za plus. Żeby nie było samych "ochów" i "achów" - wielkim minusem jest trwałość lakieru. Zazwyczaj lakiery krótko trzymają się na moich paznokciach, ale ten odprysnął wyjątkowo szybko (malując paznokcie popołudniu, następnego dnia rano miałam już dwa duże odpryski). Pojemność 9ml.
29 listopada
Catrice Rocking Royals LE nr C03 - Royal Blue
Royal Blue to matowy lakier z kolekcji Rocking Royals. Jest on koloru granatowego ze srebrnym shimmerem. Efekt końcowy jest bardzo elegancki. Lakier jest gęsty, dlatego należy go nakładać szybkimi ruchami. Do pełnego krycia wystarczy zaledwie jedna warstwa, nie sprawia większych problemów przy zmywaniu go z płytki paznokcia. Fanki nail artu będą z niego zadowolone, gdyż lakier nadaje się do stemplowania. Jedynym minusem jest to, że szybko wyciera się z końcówek (z resztą, jak większość matów). Pojemność 10ml.
Zachęcam do przejrzenia oferty sklepu abc-uroda.
29 listopada
Rossmannowe szaleństwo
Jak pewnie większość z Was wie, wczoraj zakończyła się promocja na kolorówkę w Rossmannie. Ja po swoje zakupy poszłam pierwszego dnia promocji, dosłownie dwie minuty po otwarciu sklepu. Wchodzę do środka - pustki, nie ma nikogo. Ale to były tylko pozory. Gdy już zbliżałam się do szaf z kolorówką, moim oczom ukazało się ok. 10 kobiet. No nic, dobrze, że miałam chciejlistę przy sobie. Kupiłam wszystko to, co chciałam, za wyjątkiem kilku rzeczy, z których zrezygnował mój zdrowy rozsądek. Poniżej pokażę Wam kosmetyki, które sobie kupiłam oraz przedstawię ceny, już po obniżce.
Eweline Art Scenic Kryjący podkład 3 w 1 - 9,59zł
Revlon nr 510 - Sassy - 11,99zł
Sally Hansen Hard as Nails Xtreme Wear nr 300 - White On - 8,99zł
Wibo WOW Effect Matte Glitters nr 2 - 4,19zł
Wibo WOW Effect Matte Glitters nr 1 - 4,19zł
Wibo Express Growth nr 169 - 3,09zł
Wibo WOW Sand Effect nr 2
Wibo Preparat do usuwania skórek - 4,19zł
Wibo Eliksir z jedwabiem - 4,19zł
Lovely Eyeliner Matte nr 1
Cen piasku Wibo i eyelinera Lovely nie pamiętam i nie mam do nich paragonu, ale każdy z tych produktów kosztował 4zł z groszami.
27 listopada
Orly - Elation Generation
Elation Generation to różowa baza, w której zanurzony jest holograficzny brokat. Jest to lakier o wykończeniu jelly, nie kryjący płytki w stu procentach. Na moich paznokciach nałożone są 3 warstwy lakieru (bez top coatu) i na zdjęciach dobrze widać prześwitujące końcówki.
Tym razem pokusiłam się poczekać, aż lakier sam wyschnie. Paznokcie były suche po 10 minutach, a po 40 minutach były już utwardzone. Trwałość niestety na moich paznokciach żadna - malując paznokcie popołudniu, następnego dnia do południa lakier odpadał płatami. Zmywanie łatwe, tylko drobinki brokatu trzeba mocniej szorować wacikiem. Pojemność 18ml.
25 listopada
Essence Superheroes LE nr 06 - The Awesome
Essence - The Awesome + Seche Vite
Wydaje mi się, że lakier ten był tworzony na podobiznę lakierów indie, jednak moim zdaniem firmie Essence ten eksperyment wyszedł bardzo słabo. Może lakier znajdzie swoich zwolenników, jednak mojego serca on nie podbił. Na powyższym zdjęciu widzicie 4 warstwy The Awesome. Lakier jest bardzo przezroczysty i szczerze mówiąc nie wiem, czy zalicza się on do lakierów, czy do topów, ale moim zdaniem patrząc na jego krycie, jest to raczej top. Pierwsze dwie warstwy schną szybko, kolejne dwie bez wysuszacza raczej szybko nie wyschną. Lakier można też nałożyć jako top na całkowicie kryjący lakier bazowy, moja propozycja wygląda tak:
Oceńcie sami, która wersja prezentuje się lepiej. O lakiery Essence można pytać w sklepie abc-uroda. Pojemność 8ml, cena 1,99€.
24 listopada
Golden Rose Nail Remover Pads
Tym razem recenzja truskawkowego zmywacza w płatkach firmy Golden Rose. W opakowaniu znajduje się 30 zapachowych płatków. Muszę przyznać, że zmywają one bardzo słabo i rozmazują pigment lakieru na palcach. Jeden płatek starcza średnio na 2-3 paznokcie pomalowane dwiema cienkimi warstwami lakieru i jedną warstwą top coatu. Zapach jest mdły i duszący. Plusem jest fakt, iż produkt nawilża paznokcie oraz skórki. Zmywacz ten kosztuje 5,90zł i można go kupić na każdym stoisku firmy Golden Rose.
22 listopada
TAG: 7 lakierów, których nie może zabraknąć w Twojej kosmetyczce
Zasady:
1. Napisz, kto Cię otagował.
2. Wymień 7 lakierów, które są według ciebie niezbędne w szafce każdej kobiety, podaj dokładny kolor i przykład.
3. Zaproś do zabawy 5 osób.
Do zabawy zaprosiła mnie Monika, za co serdecznie dziękuję.
Moje typy:
Moje typy:
Uważam, że lakier holograficzny powinien się znaleźć w zbiorach każdej szanującej się lakieromaniaczki. Mój typ jest koloru niebieskiego i tak naprawdę dopiero słońce/światło sztuczne "ożywia go".
Lakier dość bożonarodzeniowy, kojarzy mi się z choinką. Złote refleksy w postaci drobinek typu glassflecked dodają mu uroku. Uwielbiam go, jest chyba moją ulubioną zielenią.
Lubię czasem sięgnąć po glitter (pewnie jak i większość z Was). Brokatowe lakiery potrafią urozmaicić nawet najprostszy manicure. To właśnie glittery sprawiają, że nawet brzydki lakier bazowy może stać się piękny. ;)
Lakiery piaskowe podbiły lakierowy rynek z taką siłą, jak swojego czasu lakiery crackle (a może nawet piaski miały większą siłę przebicia?). Podoba mi się efekt cukrowej posypki i o ile kiedyś podobały mi się shimmerowe piaski, tak teraz wolę matowe. Swoją drogą, powyższy lakier jest na dzień dzisiejszy najpiękniejszym piaskiem w mojej kolekcji.
Szczerze mówiąc, nienawidzę "nudziaków". Są to dla mnie lakiery monotonne i po prostu nudne. Jednak gdy stan moich paznokci jest bardzo zły i są one krótkie, maluję je tym lakierem. Manicure nie rzuca się w oczy, a ja muszę mieć zawsze pomalowane paznokcie. :P
W buteleczce wygląda trochę jak holo, ale tak naprawdę jest to lakier foliowy. Jest on wielowymiarowy i to chyba dlatego noszę go dość często na paznokciach. Kolor jest głęboki i przyciąga wzrok.
Kolejny świąteczny lakier. Złote glassflecki dodają mu elegancji, a sam lakier jest bardzo kobiecy. Warto mieć podobny odcień na specjalne okazje.
Nominuję:
20 listopada
18 listopada
O.P.I Euro Centrale Collection - Can't Find My Czechbook
Lakier ten kupiłam za pośrednictwem Yasinisi. Bałam się, że to nie będzie taki odcień, jaki sobie wymarzyłam. Byłam do niego nastawiona dość neutralnie, bo to pewnie kolejny niebieski schnący w nieskończoność, który kryje po nałożeniu wielu warstw. Pierwsze zaskoczenie doznałam gdy wyjęłam go z koperty, natomiast drugie dziesięć minut później, podczas malowania.
16 listopada
Safari Nails
Robiąc lakierowe porządki postanowiłam wyjąć kilka niebieskich lakierów i wykonać nimi manicure. Ostatecznie mój leń postawił na stemple z użyciem kremowej i foliowej niebieskości.
Do wykonania manicure'u użyłam płytki Cheeky Jumbo Plate 9 oraz lakierów: Color Club Foiled - Cold Metal i Mariza Care&Colour nr 60.
14 listopada
Color Club Kaleidoscope - Bright Night
Bright Night to matowy, intensywny kobalt. Zdjęcie z lampą błyskową niestety nie oddaje tego efektu matu, ale nie mam możliwości wykonania zdjęć bez lampy. Po powiększeniu zdjęcia lepiej widać ten efekt. Przy pierwszej warstwie pojawiają się smugi, dlatego polecam pomalować paznokcie cienką warstwą lakieru, a na nią nałożyć drugą, grubszą. Druga warstwa redukuje prześwity. Minusem lakierów matowych jest to, że uwidaczniają one niedoskonałości paznokci (np. nierówną fakturę płytki). Lakier szybko schnie i długo się trzyma paznokci. Mimo plusów, znalazłam w nim dwie istotne wady. Pierwszą z nich jest zapach: lakier bardzo intensywnie śmierdzi, nie mogłam nim pomalować paznokci bez wietrzenia pokoju. Pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego wśród lakierów Color Club. Drugą wadą jest zmywanie: lakier podczas zmywania odbarwia skórki. Tak, czy tak uważam, że kolor jest ciekawy i warto mieć coś podobnego w swojej kolekcji. Pojemność 15ml.
12 listopada
Przesyłka i dużo nowości
Tym razem to, co wzbudza wśród czytelniczek mojego bloga największe zainteresowanie - zakupy. Kosmetyki przybyły prosto z Niemiec do naszej zachodniej granicy kraju, a stamtąd pocztą prosto do mojego domu. Wszystko to dzięki uprzejmości firmy abc-uroda. Jeśli potrzebujecie niemieckich kosmetyków, wystarczy wysłać wiadomość na maila firmy - wielu niemieckich produktów, typu Balea i Alverde nie ma na stronie internetowej, ale na życzenie sklep może te kosmetyki sprowadzić. :)
10 listopada
Manhattan & Playboy Super Nails nr 07 - Suberb Sparkle
Lakier dziś pokazywany bardzo mnie zaintrygował w buteleczce, za to na paznokciach rozczarował. W opakowaniu drobinki brokatu pięknie się mienią oraz odznaczają od czarnej bazy, natomiast na paznokciach brokat staje się praktycznie niewidoczny i można go dostrzec tylko oglądając paznokcie z bardzo bliska.
08 listopada
Color Club Poptastic - Pucci-Licious
Swatche tego lakieru wielokrotnie widziałam na zagranicznych blogach. Podobał mi się, ale ostatecznie stwierdziłam, że nie kupię go, gdyż mam podobne odcienie w swojej kolekcji. Pewnego dnia kupiłam set Color Club Poptastic, w którym był ten lakier - w ten sposób stałam się właścicielką koloru, którego w ogóle nie zamierzałam kupić. :P
Do tej pory miałam styczność z wieloma fioletami i muszę przyznać, że zważywszy na niezbyt jasny odcień tego koloru, powinien kryć przy dwóch warstwach. Być może tylko mój egzemplarz jest słabo kryjący, ale przy dwóch warstwach dalej było widać smugi i prześwity, więc dołożyłam trzecią warstwę. Zmywanie przebiegło bezproblemowo, trwałość na wysokim poziomie. Pojemność 15ml.
06 listopada
Color Club Poptastic - Wham! Pow!
Przed rozpoczęciem malowania paznokci obawiałam się, że będę musiała jako bazę użyć białego lakieru, skoro Wham! Pow! jest neonem - nic bardziej mylnego. Na zdjęciu widzicie dwie lub trzy warstwy (w zależności od paznokcia). W rzeczywistości jest dużo bardziej intensywny, typowa żarówa a'la kamizelka robotnika. :P Nie sprawia problemów ani w aplikacji, ani w zmywaniu. Lakier jest trwały, a jego wykończenie jest lekko satynowe - oczywiście po kilku dniach noszenia satyna wyciera się i lakier błyszczy się, ale mnie to nie przeszkadza. Pojemność 15ml.
04 listopada
02 listopada
Paznokciowe podsumowanie zakupów - wrzesień, październik 2013
Minione dwa miesiące były obfite w zakupy internetowe oraz zakupy stacjonarne wykonane bez blogowe koleżanki - w tym momencie chciałabym po raz kolejny podziękować Monice i Paulinie za pomoc. :) Tylko dwie rzeczy kupiłam w swoim mieście (pędzelek oraz lakier Pupa). Tym razem bez cen, bo nie byłam ich wszystkich w stanie spamiętać.
Orly - Elation Generation
Orly - White Out
Essie - Mojito Madness
Essie - The More The Merrier
Essie - Cashmere Bathrobe
Essie - Sunday Funday
Zoya - Tinsley
Zoya - Maisie
Zoya - Blair
Color Club - Glitter Envy
Color Club - Wild at Heart
Color Club - Hot Like Lava
Kiko nr 381
Kiko nr 359
Kiko nr 389
Inglot nr 368
Inglot nr 361
Pupa Lasting Color nr 727
Golden Rose Rich Color nr 19
Vipera Roulette nr 35
China Glaze - Gossip Over Gimlets
Flormar Supermatte nr M103
Seche Restore
Pędzelek "miotełka"
Pilniczek Harmony
A Wy co kupiłyście w ostatnim czasie?