27 listopada

Orly - Elation Generation

 
    
Elation Generation to różowa baza, w której zanurzony jest holograficzny brokat. Jest to lakier o wykończeniu jelly, nie kryjący płytki w stu procentach. Na moich paznokciach nałożone są 3 warstwy lakieru (bez top coatu) i na zdjęciach dobrze widać prześwitujące końcówki. 
    
 
    
Tym razem pokusiłam się poczekać, aż lakier sam wyschnie. Paznokcie były suche po 10 minutach, a po 40 minutach były już utwardzone. Trwałość niestety na moich paznokciach żadna - malując paznokcie popołudniu, następnego dnia do południa lakier odpadał płatami. Zmywanie łatwe, tylko drobinki brokatu trzeba mocniej szorować wacikiem. Pojemność 18ml. 
   
 

18 komentarzy:

  1. pierwsze słyszę o tak kiepskiej jakości o.O płatami???
    mam mnóstwo lakierów Orly i wszystkie spisują się na medal :] może jakiś feler ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No możliwe, ale Orly - Fresh odpryskiwał identycznie. Może to zależy od paznokci?

      Usuń
  2. jeszcze chyba nie miałam takiego nietrwałego lakieru :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor przepiękny, ale bardzo mnie zaskoczyłaś tą kiepską jakością. Ja nigdy Orly nie miałam ale na innych blogach same ochy i achy... może to faktycznie wina płytki, a z innymi lakierami też już tak miałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywały takie lakiery, ale są też takie, co noszę po 3 dni (to jest maksimum na moich paznokciach). To i tak przy samych rewelacyjnych opiniach spodziewałam się od Orly chociaż tych 3 dni trwałości. :(

      Usuń
  4. Kolorek cudowny, szkoda, że kiepska jakość :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam go i bardzo lubię.. To jeden z moich najładniejszych Orly.. U mnie te 3 dni trzyma się bez problemu, jeżeli juz to lekko mogą mi się wycierać końcówki..

    OdpowiedzUsuń
  6. To jeden z moich ukochanych lakierów...jest cudowny :DDDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny po prostu i te drobinki :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny, szkoda, że nietrwały :(

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo ładny, ale aż taka żelkowatość to u mnie dyskwalifikacja... ja na trwałość Orliczków nie narzekam a nawet ją chwalę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie lubię żelków, ale ten jest boski. :) Rozważam jeszcze opcję nałożenia go na lakier w podobnym odcieniu, może większy to krycie. :)

      Usuń
  10. podoba mi się u kogoś, ale ja sama róż noszę bardzo, bardzo rzadko :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. :) Na Wasze pytania odpowiadam pod postem, w którym pytacie.

Copyright © 2016 Lakierowe love , Blogger