Informacja dystrybutora:
Seche Vite to szybkoschnący lakier ochronny. Jedyna w swoim rodzaju formuła, która przenika przez wszystkie warstwy lakieru i błyskawicznie je wysusza. Tworzy mocną i trwałą poowierzchnię, chroni przed promieniowaniem UV.
Skład:
Butyl Acetate, Toluene, Cellulose Acetate Butyrate, Isopropyl Alcohol, Trimethyl Pentanyl Diisobutyrate, Butoxyethanol, Dimethicone, Benzophenone-1.
Moja opinia:
Mimo wielu pozytywnych opinii na temat Seche Vite, podeszłam sceptycznie do tego produktu. Dopóki nie zaczęłam używać NailTek Quicken, nie wierzyłam w to, że top coaty wysuszające naprawdę działają. Po przetestowaniu produktu NailTek na wielu lakierach doszłam do wniosku, że nie każdy lakier jest w stanie wysuszyć do końca - nie wiem, czemu. Im więcej warstw, tym produkt gorzej się sprawował - co nie znaczy, że jest beznadziejny, bo chwalę go sobie i dalej używam, gdy nakładam do dwóch warstw lakieru. Przyszedł czas na testowanie Seche Vite. Czy poradził sobie z moimi zmartwieniami dotyczącymi wysychania lakierów na paznokciach?
Ten produkt jest strzałem w dziesiątkę! Jest w stanie wysuszyć nawet 4 warstwy dowolnego lakieru. Co prawda utwardzenie lakieru trwa trochę dużej, niż przy nałożeniu dwóch warstw, ale po 30 minutach mogę powrócić do wcześniejszych zajęć. Jedna warstwa z użyciem Seche Vite schnie chwilę, dwie warstwy lakieru schną do 10 minut. Top coat należy nałożyć na lakier i szybko rozprowadzić pędzelkiem po paznokciu. Nie należy dociskać pędzelka do paznokcia, gdyż można zepsuć sobie manicure. Wbrew temu, co wyczytałam w Internecie, wcale nie ściąga lakieru z końcówek - przynajmniej mi się to nie zdarzyło, a używam produktu codziennie. Jedynie, co mogę mu zarzucić to fakt, że podczas nakładania go, lakier kolorowy odbarwił się i utworzyły się ciemniejsze plamy - stało się tak w przypadku Essie - Angora Cardi i Vipera Bambini nr 44. Dla niektórych minusem może być cena - wg cennika a.i. Polska wynosi ona 39zł/14ml, natomiast ja uważam, że przy takiej pojemności cena jest korzystna.
Mam i uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńJa na allegro widziałam 26zł za 14 + 6 ml :D
Mam zamiar kupić sobie Seche Vite :)
OdpowiedzUsuńJa też go mam i zostawiam sobie na wyjątkowo długo schnące toporniaki, bo radzi sobie z nimi wykwintnie :]
OdpowiedzUsuńMnie on jakoś nie kusi.
OdpowiedzUsuńja właśnie się na niego nie skusiłam ze względu na recenzje o końcówkach.
OdpowiedzUsuńmuszę poszukać na allegro. :)
Używam poshe, ale ten też bym chciała wypróbować dla porównania.
OdpowiedzUsuńMam go od wtorku, ale jeszcze nie użyłam :P Zobaczymy, który będzie lepszy: Essie GTG czy SV ;)
OdpowiedzUsuńuu 39zł to rzeczywiście dużo, bynajmniej dla mojego portfela :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zainteresowałaś!
OdpowiedzUsuńUżywam wysuszacza z Inglota, a czas wysuszania jest dla mnie bardzo ważny. Nie mogę sobie pozwolić na siedzenie i czekanie przez nie wiadomo ile.
mam w planach skończyć mój Top Coat z Essie i zakupić właśnie ten :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam właśnie że jest świetny... Tylko ciut drogi;/
OdpowiedzUsuńKocham ten top.. Właśnie noszę się z zamiarem kupna wielkiej 118 ml butli i Seche Restore do tego :D
OdpowiedzUsuńNiestety ze ściąganiem to jednak prawda. Tyle, że nie na końcówkach, a na zewnętrznych krawędziach.. Dzieje się tak jednak tylko czasami.. Problemu nie ma jeżeli idealnie pokryję lakierem dokładnie cały lakier..
Nigdy się z tym nie spotkałam, szczerze mówiąc. Może dlatego, że zazwyczaj wyjeżdżam topem na skórki.
UsuńJa myślę, że to kwestia gęstości SV, gdy jest za gęsty częściej ściąga lakier. Warto zakupić SR i dodawać po kilka kropel co jakiś czas :)
UsuńWłaśnie czekam na paczkę z Allegro z tym właśnie topem :) już się jej nie mogę doczekać :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że skuszę się jak skończę top z essence.
OdpowiedzUsuńPrzydał by się :)
OdpowiedzUsuńKamilka Seche dobrze wysusza, ale ściąga na końcówkach jak może i co może:(
OdpowiedzUsuńNajlepszy top coat jakiego używałam! Kończę już drugą buteleczkę i na pewno nie będzie to ostatnia:D
OdpowiedzUsuń