Pierwszym lakierem firmy Lush Lacquer, który Wam pokażę jest Blue Gypsy - błękitna baza z różnokolorowym i różnokształtnym brokatem. Nie ukrywam, że najbardziej w tym lakierze zaczarowały mnie gwiazdki, których (jak się później okazało) jest chyba najmniej.
Lakier ten zapewnia trójwarstwowe krycie. Zważywszy na to, że jest to pastelowy odcień, nie widzę w tym nic dziwnego. Konsystencja jest bardzo gęsta, ale gdyby nie to, lakier pewnie miałby dużo gorsze krycie. Schnie bardzo długo, dlatego jakiś czas temu znalazłam mu nowy dom. Niestety dodaję tylko dwa zdjęcia, zrobione na szybko przed przekazaniem lakieru nowej właścicielce. Jest to wersja mini o pojemności 8ml.
uroczy!:)
OdpowiedzUsuńcudowny, słodki ;)
OdpowiedzUsuńmi się nie podoba taka wersje kolorystyczna :)
OdpowiedzUsuńoj chciałoby się takiego słodziaka :)
OdpowiedzUsuńSympatyczny, choć chyba wolę ich topy.. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńUroczy kolorek ;) Nie słyszałam jeszcze o tej firmie...
OdpowiedzUsuńŁadny, ale szkoda, że te drobinki tak nierównomiernie się rozkładają
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, szkoda, że długo schnie... :-)
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńchcę go :)
OdpowiedzUsuńTeż szukałabym dla niego nowego domu:P
OdpowiedzUsuńnie podoba mi się, w ogóle nie pociąga mnie ta marka
OdpowiedzUsuńmam mieszane odczucia :D dziwoląg
OdpowiedzUsuń