05 czerwca

Kiko nr 359

 
   
Nie wiem, jak to się stało, ale jakiś czas temu zorientowałam się, że w moich lakierowych zbiorach nie ma żadnego brzoskwiniowego lakieru czy jakiegokolwiek innego w kolorze rozbielonej pomarańczy. Straty nadrobiłam z pomocą The Wonderful Pinkness, która pomogła mi zrealizować zakup widoczny na zdjęciach. 
             
Formuła jest jak w przypadku większości pasteli - lakier jest raczej z tych gęściejszych, ale w dalszym ciągu komfortowo go się nakłada. Nałożyłam go trzy warstwy, ale podejrzewam, że wielu osobom wystarczą dwie. Powinien pasować do większości kolorów skóry, aczkolwiek na moich dłoniach wygląda niezbyt apetycznie. Pojemność 11ml. 
     
 

19 komentarzy:

  1. Śliczny!!! tylko ktoś mógł coś wymyśleć żeby móc malować warstwy :) - ja dziś walczyłam z innym lakierem w kolorze koralowym... kolor bossski.. wydaje mi się jednak, że 3 warstwy to ciut za mało... wwrrrr

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki śliczny, zakochałam się w tym kolorku <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale piękny kolorek! Baaardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny kolorek, idealnie trafiający w mój gust :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda,że w Polsce nie jest dostępny ;c Z chęcią bym go przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przepiękny, na studniówce miałam sukienkę takiego koloru, także budzi wspomnienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. przepiękny kolor :) też chcę taki w swojej kolekcji!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla mnie jest bardzo apetyczny :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. :) Na Wasze pytania odpowiadam pod postem, w którym pytacie.

Copyright © 2016 Lakierowe love , Blogger