02 lutego

Avon Nailwear Pro+ - Make My Day

 
    
Nie wiem, czy zwróciliście uwagę, ale moim blogu prawie wcale nie pokazuję czerwonych lakierów. A to dlatego, że ich zwyczajnie nie lubię. Większość kobiet sięgających po lakier do paznokci, wybiera czerwienie (pomijam lakieromaniaczki :P). Jest ona wszędzie i mam jej przesyt. Ponadto większość lakierów w tym kolorze barwi skórki podczas zmywania na różowo. Zauważyłam także, że czerwone emalie mają krótszą trwałość na moich paznokciach, niż lakiery w innych kolorach. Nie wiem, czy barwnik ma wpływ na trwałość, czy to może tylko zbieg okoliczności. 
 
Firma Avon ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. W swoim życiu miałam na użytek własny tylko kilka ich kosmetyków (warto wspomnieć, że jestem konsultantką tejże firmy :D). Za ich lakierami nie przepadam - miałam okazję użyć kilku kolorów i stwierdzam, że choć niektóre odcienie mają fajne, to jakościowo szału nie ma. 
   
Na zdjęciach widzicie dwie warstwy, które schły w nieskończoność - nawet Seche Vite im nie pomógł. Lakier barwił skórki przy zmywaniu. Trwałości nie oceniam, gdyż zmyłam go po godzinie noszenia (dalej był plastyczny). Lakier nie jest nie wiadomo jak stary, bo od pierwszego użycia minął niecały rok. Pojemność 12ml.

22 komentarze:

  1. i mam wrażenie, że niezbyt jest z kryciem, troszkę Ci białe końcówki prześwitują. skutecznie mnie zniechęciłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę żelkowy jest, ale stwierdziłam, że nie będę o tym wspominać, bo jest to widoczne na zdjęciu. :)

      Usuń
  2. Ja mam z Avonu 3 sztuki, którym w sumie nic większego zarzucić nie mogę... Chociaż pamiętam, że swego czasu oddałam 4 inne, które nie sprawdziły się ani trochę

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie taki nieoczywisty odcień tej czerwieni. Taka jakby przygaszona, malinowa... no nie wiem jak ją określić. Mimo że jest ładny, też nie przepadam za tym kolorem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja uwielbiam czerwone lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to witam w klubie. Nie przepadam za czerwienią na pazurach, a avonowe lakiery to dla mnie dramat. Miałam 4 i każdy był do bani :(

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja mam zupełnie inne zdanie co do avonowych lakierów - bardzo je lubię, dobrze mi się nimi maluje i trwałość mają dobrą :) ostatnio mnie zachwycił night violet z diamentowej serii, niedługo go pokażę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam go, bo zamawiałam dla klientki. Piękny jest, ale bałam się, że właściwościami zawiedzie. :(

      Usuń
  7. seria Color Trend nie należy do najwybitniejszych, ale zwykłą serię nawet lubię

    OdpowiedzUsuń
  8. fajny kolor, ja nawet lubie lakiery Avon :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kolor lakieru jest cudny, ja mam mieszane uczucia ze względu na to, ze z tej serii miałam kilka kolorów i 2 były świetne 3 totalnie nie kryły płytki, bądź robiły to pozostawiając smugi, także nigdy ie wiesz na co trafisz:p

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię lakierów z Avonu, chociaż czerwone kolory bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja mam bardzo dobre doświadczenie z lakierami Avon :) Tę czerwień posiadam i jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna czerwień,lubię kolor czerwony:)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie lubię lakierów a Avonu głównie przez złe doswiadczenia z tymi które miałam... Ostatecznie trafiły do śmieci :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam kilka lakierów z tej serii, czerwień to mój ulubiony kolor, piękne paznokcie

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam obecnie ten lakier na paznokciach i nie jestem zbyt zadowolona, przy 3 warstwach przebijają lekko końcówki ;/, szybko też wycierają się brzegi.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. :) Na Wasze pytania odpowiadam pod postem, w którym pytacie.

Copyright © 2016 Lakierowe love , Blogger