Nie wiem, czy zwróciliście uwagę, ale moim blogu prawie wcale nie pokazuję czerwonych lakierów. A to dlatego, że ich zwyczajnie nie lubię. Większość kobiet sięgających po lakier do paznokci, wybiera czerwienie (pomijam lakieromaniaczki :P). Jest ona wszędzie i mam jej przesyt. Ponadto większość lakierów w tym kolorze barwi skórki podczas zmywania na różowo. Zauważyłam także, że czerwone emalie mają krótszą trwałość na moich paznokciach, niż lakiery w innych kolorach. Nie wiem, czy barwnik ma wpływ na trwałość, czy to może tylko zbieg okoliczności.
Firma Avon ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. W swoim życiu miałam na użytek własny tylko kilka ich kosmetyków (warto wspomnieć, że jestem konsultantką tejże firmy :D). Za ich lakierami nie przepadam - miałam okazję użyć kilku kolorów i stwierdzam, że choć niektóre odcienie mają fajne, to jakościowo szału nie ma.
Na zdjęciach widzicie dwie warstwy, które schły w nieskończoność - nawet Seche Vite im nie pomógł. Lakier barwił skórki przy zmywaniu. Trwałości nie oceniam, gdyż zmyłam go po godzinie noszenia (dalej był plastyczny). Lakier nie jest nie wiadomo jak stary, bo od pierwszego użycia minął niecały rok. Pojemność 12ml.
podoba mi się ten kolorek:)
OdpowiedzUsuńi mam wrażenie, że niezbyt jest z kryciem, troszkę Ci białe końcówki prześwitują. skutecznie mnie zniechęciłaś ;)
OdpowiedzUsuńTrochę żelkowy jest, ale stwierdziłam, że nie będę o tym wspominać, bo jest to widoczne na zdjęciu. :)
UsuńJa mam z Avonu 3 sztuki, którym w sumie nic większego zarzucić nie mogę... Chociaż pamiętam, że swego czasu oddałam 4 inne, które nie sprawdziły się ani trochę
OdpowiedzUsuńJak dla mnie taki nieoczywisty odcień tej czerwieni. Taka jakby przygaszona, malinowa... no nie wiem jak ją określić. Mimo że jest ładny, też nie przepadam za tym kolorem :)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam czerwone lakiery :)
OdpowiedzUsuńNo to witam w klubie. Nie przepadam za czerwienią na pazurach, a avonowe lakiery to dla mnie dramat. Miałam 4 i każdy był do bani :(
OdpowiedzUsuńA ja mam zupełnie inne zdanie co do avonowych lakierów - bardzo je lubię, dobrze mi się nimi maluje i trwałość mają dobrą :) ostatnio mnie zachwycił night violet z diamentowej serii, niedługo go pokażę :)
OdpowiedzUsuńWidziałam go, bo zamawiałam dla klientki. Piękny jest, ale bałam się, że właściwościami zawiedzie. :(
Usuńja też je lubię :)
Usuńmega kobieco :D
OdpowiedzUsuńseria Color Trend nie należy do najwybitniejszych, ale zwykłą serię nawet lubię
OdpowiedzUsuńfajny kolor, ja nawet lubie lakiery Avon :)
OdpowiedzUsuńkolor lakieru jest cudny, ja mam mieszane uczucia ze względu na to, ze z tej serii miałam kilka kolorów i 2 były świetne 3 totalnie nie kryły płytki, bądź robiły to pozostawiając smugi, także nigdy ie wiesz na co trafisz:p
OdpowiedzUsuńNie lubię lakierów z Avonu, chociaż czerwone kolory bardzo :)
OdpowiedzUsuńczerwień piękna :)
OdpowiedzUsuńA ja mam bardzo dobre doświadczenie z lakierami Avon :) Tę czerwień posiadam i jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień,lubię kolor czerwony:)
OdpowiedzUsuńnie lubię lakierów a Avonu głównie przez złe doswiadczenia z tymi które miałam... Ostatecznie trafiły do śmieci :/
OdpowiedzUsuńMam kilka lakierów z tej serii, czerwień to mój ulubiony kolor, piękne paznokcie
OdpowiedzUsuńCzerwień rządzi :)
OdpowiedzUsuńMam obecnie ten lakier na paznokciach i nie jestem zbyt zadowolona, przy 3 warstwach przebijają lekko końcówki ;/, szybko też wycierają się brzegi.
OdpowiedzUsuń