Mango Sorbet to jeden z czterech lakierów z edycji limitowanej p2 Dresscode Happy. O pozostałych kolorach możecie przeczytać TUTAJ, TUTAJ i TU.
Lakier ten nie przypadł mi do gustu - nie tylko przez musztardowy odcień, za którym nie przepadam, ale także przed czas wysychania. Lakier potrzebował sporo czasu, żeby wyschnąć całkowicie, a w międzyczasie i tak "udało" mi się zdeformować lakier na płytce paznokcia. Do pełnego krycia potrzebne są dwie warstwy. Zmywanie przebiegło bezproblemowo. Pojemność 8ml.
Podoba Wam się ten kolor? Który lakier z kolekcji Dresscode Happy jest Waszym faworytem? Mi zdecydowanie najbardziej podoba się wrzos Vintage Lily, o numerze 010.
Zachęcam do zapoznania się z ofertą sklepu abc-uroda.
to nie mój kolor ale wykończenie bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńOn jest taki piaskowy czy brokatowy tylko? :) Takie lakiery zazwyczaj schną szybciutko ;( Przyznam, że kolor ma ciekawy ale na wszystkie paznokcie to faktycznie tak średnio ;)
OdpowiedzUsuńLakier jest piaskowy. :)
UsuńNie mój kolor zupełnie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy kolorek, choć ja zdecydowanie gustuje w innych :o)
OdpowiedzUsuńWow, odcień idealnie jak miąsz mango. :D
OdpowiedzUsuńIntrygujący :)
OdpowiedzUsuńoj kolor nie dla mnie ale ładny
OdpowiedzUsuń