28 lipca

p2 Happy Dresscode nr 030 - Powder Pink

 
    
Nareszcie! Po kilku deszczowych dniach znów świeci słońce. Z tego powodu pokażę Wam dziś lakier, który ma bardzo optymistyczny kolor, a do tego jest piaskiem. :) 
       
 
       
Powder Pink to czerwień przełamana różowymi tonami z dodatkiem srebrnego shimmera. Obecnie mam bzika na punkcie piasków z iskrzącymi drobinkami, więc ten lakier znajduje się w ścisłej lakierowej czołówce. Technicznie wypada dobrze, a nawet świetnie - krycie dwuwarstwowe, szybko schnie i jest bardzo trwały. Tak jak w przypadku Vintage Lily, bohater dzisiejszego postu nie odpryskuje, tylko wyciera się z końcówek, co uważam za wielki plus. Nie wiem, co Wy myślicie na ten temat, ale moim zdaniem odpryski wyglądają mniej apetycznie, niż przetarte końcówki. Obecnie lakier nie jest już dostępny, ale jeszcze jakiś czas temu można było go kupić w drogeriach DM w cenie 2,25€. Pojemność 8ml. 
   
Zachęcam do zapoznania się z ofertą sklepu abc-uroda.

15 komentarzy:

  1. Nie pierwszy raz to mówię, ale piaski p2 wyglądają najpiękniej! I nie wiem dlaczego jeszcze żadne nie istnieje w moich zbiorach ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam słabość do piasków p2. Uważam, że warto zainwestować i wypróbować chociaż jeden lakier tej firmy, bo moim zdaniem są warte swojej ceny. :)

      Usuń
    2. Będę własnym cycem, tfu piersią bronić piasków Zoya :)

      Usuń
    3. Myśl Monia co chcesz, ale według mnie p2 są lepsze od Zoyi (przynajmniej piaski). Piaskowe p2 noszę na paznokciach po kilka dni, a piasek Zoyi odpryskiwał mi po kilku godzinach.

      Usuń
  2. piaski od P2 są chyba najładniejsze - ten wymiata chociaż era piasków już się kończy

    OdpowiedzUsuń
  3. cudny kolor!!! sama energia

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo przyjemny odcień, taki malinowy ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. a u mnie ciągle słońce i upały hehe :P
    piasek śliczny, potwierdzam, że piaski p2 są super ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż mi oczy zabłyszczały jak miniaturkę zobaczyłam! Co za cudeńko!

    OdpowiedzUsuń
  7. prezentuje się wyśmienicie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. :) Na Wasze pytania odpowiadam pod postem, w którym pytacie.

Copyright © 2016 Lakierowe love , Blogger