28 maja

Kiko Digital nr 442 - Techno Black

 
    
Też tak czasem macie, że trzymacie na dysku swatche lakierów kilka czy kilkanaście miesięcy i nie możecie się zebrać do ich zrecenzowania? Niestety ja tak mam często z lakierami, które dobrze się sprawdzają. Po co pisać recenzje, w której przekazuje się czytelnikom, że wszystko jest super? Nie lubię dodawać takich postów, bo mam wrażenie, że wszyscy myślą, że takie posty są koloryzowane. Tak, czy owak, słyszałam wiele opinii odnośnie mojego bloga, że piszę obiektywnie i pokazuję nie tylko zalety kosmetyków, ale także wady. Sama nie lubię być "nabijana w butelkę", więc czytelników też nie "nabijam". :P 

     
 
   
Dziękuję wszystkim, którzy przeczytali ten długi (jak na mnie) wstęp. :D Przejdźmy teraz do konkretów. Techno Black to lakier pochodzący z niedostępnej już, limitowanej kolekcji firmy Kiko. Składa się on z czarnej, żelkowej bazy zawierającej holograficzny brokat. W sumie to nawet go polubiłam, ale puściłam dalej w świat, bo na glittery ostatnio parcia nie mam. Szkoda, żeby czekał w Helmerze na lepsze dni, których być może nie doczeka. :P
 
 
       
Pierwsze dwa zdjęcia przedstawiają Techno Black w świetle słonecznym, natomiast dwa kolejne w świetle lampy błyskowej. Lakier kryje paznokcie po nałożeniu dwóch warstw. Podczas malowania nie napotkałam żadnych problemów związanych z aplikacją czy wydłużonym czasem schnięcia. 
 
 
    
Jak to przystało na lakier z brokatem, trwałość ma nieco gorszą, niż lakiery bezdrobinkowe, ale na pewno jest przodownikiem wśród glitterów, które z reguły nie trzymają się moich paznokci. Lakiery z tej serii kosztowały chyba 4,90€ bez promocji, a ich pojemność to 11ml.

9 komentarzy:

  1. Piękny <3 ja sobie przywiozłam podobny z Czech, firmy Gabriela Salvete lub jakoś tak, ale niestety ma mniej brokatu w sobie :(
    Ja szczerze mówiąc wolę pisać pozytywne recenzje, ale jeśli coś mi nie pasuje to zawsze walę prosto z mostu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny! Nie trzymaj na dysku zdjęć, jakbyś zrecenzowala go wcześniej to inni mieliby szansę go kupić :P

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się, może nie na lato ale jest piękny

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny, choć wiosną i latem wolę jaśniejsze barwy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. :) Na Wasze pytania odpowiadam pod postem, w którym pytacie.

Copyright © 2016 Lakierowe love , Blogger