MoYou London Mother Nature Plate Collection 01 jest moją pierwszą płytką, na której wzorki tworzą jeden tematyczny obrazek - to właśnie skłoniło mnie do zakupu. Do tego serduszkowo-kwiatowy motyw, a także liczne zawijasy zawładnęły moim sercem, więc ciężko było się na nią nie skusić. ;)
Płytka ta daje wiele możliwości. Przeważają małe wzorki, więc właścicielki małej płytki paznokcia znajdą też coś dla siebie. Wzorek przestawiający klatkę dla ptaków wymaga już dłuższych paznokci, ale w moim przypadku, gdy je trochę zapuszczę, zmieści się na kciuka lub paznokcia u palca środkowego. Największym nieporozumieniem jest dla mnie para zakochanych - postacie są duże i nie ma opcji, by je odbić więcej, niż od głowy do pasa. Płytki tej firmy można kupić na stronie MoYou London. Model, który przed chwilą zobaczyliście dostępny jest TUTAJ w cenie £4,99.
Poniżej przedstawiam Wam moje dwie stylizacje z użyciem tej płytki. Wybaczcie kwestię estetyczną - niestety top rozmazał mi wzorki (ciągle szukam ideału...).
Użyte lakiery:
Orly - Miss Conduct, p2 Color Victim nr 500 - Eternal
Orly - Miss Conduct, p2 Color Victim nr 500 - Eternal
Użyte lakiery:
China Glaze Electropop - Kinetic Candy, Color Club Kaleidoscope - Bright Night
Ozdoba z paznokcia u środkowego palca pochodzi z Ebaya.
Ozdoba z paznokcia u środkowego palca pochodzi z Ebaya.
Piękna ta płytka i piękne mani :)
OdpowiedzUsuńTa płytka jest świetna!
OdpowiedzUsuńoo taka płytka to moje marzenie ;D
OdpowiedzUsuńpiękna płytka... a mani bardzo fajne zwłaszcza w niebieskich kolorach :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna jest ta płytka :) i faktycznie daje sporo możliwości. Najbardziej podoba mi się to z użyciem niebieskiego lakieru do stemplowania :)
OdpowiedzUsuńAle fajna ta płytka ;)
OdpowiedzUsuńAle piękna płytka, wow :) na paznokciach też ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPłytka wygląda fajnie, ale jakos nie mogę zrozumiec idei robienia na płytce obrazka ze stempli. To strasznie nie funkcjonalne, bo odbicie pojedynczego kawałka bez dodatkowych elementów wymaga kombinowania i jest strasznie trudne. Chociaz plus za to, że faktycznie daje mnóstwo możliwości.
OdpowiedzUsuńMasz rację. Odbijając jeden wzorek jest spore prawdopodobieństwo, że odbije Ci się też sąsiedni wzór. Ja wtedy szybko zmywam niepotrzebny fragment patyczkiem nasączonym zmywaczem, ale zdarza zrobić mi się to za wolno i wtedy wzorek (już wyschnięty) nie chce przenieść się ze stempla na paznokieć.
UsuńFajna ta płytka ;)
OdpowiedzUsuńJa używam Seche Vite i mi nie rozmazuje wzorków o ile chwilkę przeschną ;)
Bardzo łądnie ;)
OdpowiedzUsuńoba mani fajne, ale jakoś te płytki takie "naćkane" mnie nie przekonują, wolę oddzielne wzorki :)
OdpowiedzUsuńświetna płytka, daje wiele możliwości, ale szkoda, że ta para zakochanych jest tak duża i nie da się jej całej ,,wcisnąć" na paznokieć
OdpowiedzUsuńle super opcja, bardzo ładne mani.
OdpowiedzUsuń