Co prawda nie mam dziś zbyt ciekawego manicure'u na dziś, ale obiecuję, że na tydzień niebieski przygotuję coś ciekawszego. :) Kilka dni temu paznokcie posypały mi się na wiór - są takie suche, że chyba ich już nie odratuję... Nie wiem co z nimi zrobić. Nie umiem żyć z niepomalowanymi paznokciami. :) Poradzicie mi coś? Tymczasem zobaczcie moje paznokcie na tydzień zielony.
Wiem, wiem, szału nie ma, ale moje paznokcie na dzień dzisiejszy nie nadają się na żaden manicure - tak więc nic innego nie zmalowałam.
ładnie to wyszło ;)
OdpowiedzUsuńkurcze, fajnie to pomalowałaś:) śliczne odcienie:)
OdpowiedzUsuńja właśnie na ten weekend pomalowałam sobie paznokcie na niebiesko, a potem pomalowałam takim srebrnym lakierem:) fajnie to wyszło, może jutro dodam foty:)
mi tam się podobają i tak :)
OdpowiedzUsuńjakąś odżywkę musisz sobie kupić, tylko nie wiem jaką jak Nailteka i Eveline nie lubisz ;)
fajnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńKochana polecam ci odżywkę z Eveline 8w1 fajnie działa,a efekt na pazurkach naprawdę fajny,podoba mi się ten jaśniejszy odcień:))
OdpowiedzUsuńładne mani :D
OdpowiedzUsuńŁadne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)
jak wiosennie :D
OdpowiedzUsuńładna ta zieleń z sephory :)
OdpowiedzUsuńA mi się bardzo podoba taki najprostszy manicure :) a na paznokcie polecam brać Belisse :)
OdpowiedzUsuń