Długo szukając lakieru Vipera Jumpy nr 165 natchnęłam się na lakiery Celii. Lakier ten na paznokciu jest trochę jaśniejszy, niż w buteleczce. Kryje przy trzech warstwach (na zdjęciu dwie), trwałość z bazą i top coatem jeden dzień. W tamtym roku miałam błękit z tej serii i bez wspomagaczy odpryskiwał po kilku godzinach. Lakier tragiczny, maluję się niewygodnie. Długo zostaje plastyczny. Kupiłam tylko dla koloru, który na paznokciach nie tak, jak w buteleczce. Pojemność 5ml, cena 3zł.
z fleszem
bez flesza
jumpek 165 tez kryje po 3 warstwach ale jest dobry :)
OdpowiedzUsuńa kiedy pokażesz inne lakiery MIYO? :)
OdpowiedzUsuńw przyszłym tygodniu pojawią się kolejne recenzję lakierów Miyo. :)
UsuńŚrednio mi się podoba:))
OdpowiedzUsuńŁadny :))
OdpowiedzUsuńTo kiepściutko...
OdpowiedzUsuńWczoraj pytałaś u mnie o trwałość nowego sensique... Z trwałością cieniutko... W ten sam dzień zaczął odpryskiwać;(
Nie spotkałam się nigdy z tym lakierem. Szkoda, że jest takiej kiepskiej jakości bo kolor całkiem całkiem.
OdpowiedzUsuńjakoś mi się nie podoba ten kolor :D ae są gusta i guściki ;d
Usuńwww.turqusowa.blogspot.com
marnie z tym kryciem
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor :)
OdpowiedzUsuńKochana, zostałaś oTAGowana ;* Zapraszam do zabawy!
OdpowiedzUsuńWięcej informacji tutaj: http://martuchowax3.blogspot.com/2012/04/11-questions-tag.html
Pastele są w modzie więc całkiem ciekawie wygląda ten lakier ;)
OdpowiedzUsuńananasek:)
OdpowiedzUsuńdzisia pomalowałam sobie paznokcie tym lakierem :) krycie takie sobie ale ładny odcień i trwałość też może być. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń