29 sierpnia

Test szablonu do paznokci ze wzorkami od BornPrettyStore

     
Szablony, mimo, iż są już od dawna dostępne na rynku, zainteresowały mnie dopiero niedawno. Jako, że jestem wierną fanką płytek do stempli, długo walczyłam ze sobą i swoim chciejstwem, aż w końcu zmiękłam i nabyłam ten wynalazek w sklepie BornPrettyStore
   
     
Arkusz jest dość spory, starczy spokojnie na 2 manicure'y, w których użyjemy szablonu na każdy paznokieć. Jedyny minus, jaki dostrzegłam w tym produkcie to rozlewający się lakier na paznokciu po odklejeniu szablonu. Być może za szybko odrywam szablon - robię to kilkanaście sekund po nałożeniu lakieru na wzór. Bałam się, że jak odkleję to po wyschnięciu lakieru, to uszkodzi mi się zdobienie. Koniecznie dajcie znać, kiedy Wy odrywacie szablon z paznokcia - w trakcie wysychania lakieru czy tuż po. :) Poza tym nie mam żadnych zastrzeżeń.  
      
     
Przez mój błąd, mani nie jest idealne, gdzieniegdzie wzór jest lekko rozlany, ale mam nadzieję, że następnym razem wprawniej użyję szablonu. Niewykluczone, że zakupię w przyszłości inne wzory. 
      
    
Oprócz szablonu, który możecie kupić TUTAJ (aktualnie w cenie 1,99$), do wykonania manicure'u użyłam także produktów firmy Indigo: Gel Polish Removable Protein Base i Dry Top Supershine oraz lakierów hybrydowych Neonail: Blue Tide i White Collar. 
   
Zachęcam do skorzystania z rabatu w sklepie BornPrettyStore

18 komentarzy:

  1. Super Ci wyszło! Podoba mi się ten efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny taki wzorek, ale też boję się, że to się wszystko porozlewa przy odklejaniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładnie wyszło ja nie uzywam takich szablonów bo mi się zawsze i tak porozlewa lakier :P

    OdpowiedzUsuń
  4. mam szablony od dawna, ale jeszcze nie testowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po testach koniecznie daj znać, jak sprawdziły się u Ciebie. :)

      Usuń
  5. efekt jest super, muszę w końcu kupić szablon

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładnie to wyszło :) sama mam ochotę taki szablon kupić bo na instagramie jest mnóstwo filmików własnie z nimi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szablony drogie nie są, więc myślę, że warto kupić chociaż jeden na próbę. :)

      Usuń
  7. W sumie wolę stemple, szablonów raczej nie używam. Przyjemnie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. W sumie wolę stemple, szablonów raczej nie używam. Przyjemnie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi jakoś nie po drodze do szablonów :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja sama nie wiem kiedy te szablonu odrywać :d Przy zwykłych lakierach jest łatwiej :d
    Jak za wcześnie to się czasami zleje wzór, jak za późno to uszkodzi :D
    Ale Tobie ładnie wyszło, nie widać żadnych uszczerbków! :)


    Hmm... one są rzadzsze, ale porównując np. do Semilaca to są trochę rzadzsze, nie jest to taka ogromna różnica i nie ma problemu z zalewaniem skórek, więc mimo wszystko może warto wypróować coś Victorii Vynn? :) Polecam holo mgiełkę 109 :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz obczaję swatche tej mgiełki. :D Ja jestem zwolenniczką Indigo, odkąd używam hybryd tej firmy, nigdy już nie sięgnę po Semilaca - w moim odczuciu bardziej zalewają skórki, mają gorsze krycie i gorzej się odmaczają. :P

      Usuń
    2. No to może faktycznie Victoria Vynn być dla Ciebie za rzadka, bo Indigo jest bardzo gęste, chyba jedne z najgęściejszych hybryd jakie mam ;)

      Pyłki to jest petarda! Teraz jak już robiłam kilka znich to już wgl jestem zakochana! Tak genialnie wyglądają na pazurkach :D

      Usuń
  11. Podoba mi się efekt jaki uzyskałaś :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. :) Na Wasze pytania odpowiadam pod postem, w którym pytacie.

Copyright © 2016 Lakierowe love , Blogger