Myślałam, że jak już dostanę komputer z naprawy i monter założy mi w domu Internet, wszystko będzie ok i częstotliwość postów na moim blogu zwiększy się, jednak dotychczas nie dałam rady tego zmienić - choć będę do tego dążyć. Na razie nic nie obiecuję, bo w moim życiu zmieniło się kilka istotnych rzeczy i w ciągu dnia praktycznie nie mam czasu zająć się blogiem, a w nocy śpię (jak z resztą większość społeczeństwa :D). Tak, czy tak, raz w tygodniu na pewno na blogu będzie pojawiać się nowy post, więc bloga nie porzucam. ;)
Golden Rose Carnival nr 14 to mieszanka żółtych niteczek, kwadratów i kropeczek. Najlepiej prezentuje się na ciemnej bazie - na zdjęciach widzicie Carnivala połączonego z Kiko nr 315 (uwielbiam ten kolor!). Glitter od GR wygląda równie fajnie, ale lubi się haczyć o ubrania i o wszystko inne, co spotka na swojej drodze, dlatego nie zostanie moim glitterowym ulubieńcem. Fajny bajer pod względem różnorodności kształtów, ale jakoś na moich paznokciach mi się nie podoba. A Wy co myślicie o tym lakierze? Można go kupić za niecałe 9-10zł na stoiskach Golden Rose. Pojemność 11ml.
swietnie dobrane kolory - efekciarsko :)
OdpowiedzUsuńMani rzuca się w oczy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest! Ostatnio zbzikowałam na punkcie tego typu topów ;)
OdpowiedzUsuńGenialnie wygląda na tej ciemnej bazie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny żółty optymistyczny akcent ;-)
OdpowiedzUsuńświetny jest, bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńuroczo ! :)
OdpowiedzUsuńwow! Świetnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie w tym połączeniu kolorystycznym! Ja mam różowy z ten serii, ale jakoś nie moge dobrac do niego odpowiedniego koloru.
OdpowiedzUsuńFiolet z żółtym , idealne połączenie ;))
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda na tym kolorze bazowym :)
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje się to połączenie. Jestem wielką fanką marki Golden Rose.
OdpowiedzUsuń