17 marca

Kiko nr 360

 
        
Na co dzień nie noszę na paznokciach czerwieni i barw czerwonopodobnych, ale gdy zobaczyłam tego Kikacza, serce mi zmiękło. Z pomocą przyszła do mnie Paulina, która pomogła mi w zakupie tego cudeńka. 
           
Trudno mi określić, co to za kolor - przypomina mi rozbieloną czerwień z nutą różu, albo przygaszony koral, również z dodatkiem różowych tonów. Lakier zapewnia dwuwarstwowe krycie, lecz nie jest ono stuprocentowe. Jest to wykończenie pośrednie między creme, a jelly. Uwielbiam ten kolor, brakowało mi czegoś takiego w mojej kolekcji, ale na szczęście nadrobiłam już braki. ;) TUTAJ możecie zobaczyć ten lakier z użyciem naklejek wodnych. Pojemność 15ml. 
   
 

21 komentarzy:

  1. Kolorek na wiosnę piękny! Teraz tylko brakuje wiosny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastyczny jest. matko, dla mnie to zwykły róż - ja jak facet z kolorami jestem na bakier ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolo genialny, oj kupiła bym:)

    OdpowiedzUsuń
  4. faktycznie prześliczny, taki wesoły i wiosenny

    OdpowiedzUsuń
  5. Z kiko styczności jeszcze nie miałam ale kolorek iście wiosenny ;)) Szkoda, że brak tej wiosny za oknem :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny :) Będzie mój :DDD

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba się w nim zakochałam :DD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. :) Na Wasze pytania odpowiadam pod postem, w którym pytacie.

Copyright © 2016 Lakierowe love , Blogger