Kupując ten lakier nie zdawałam sobie sprawy, że mam już bardzo podobny w swojej kolekcji - mowa o Daring firmy Avon. Po nałożeniu cienkiej warstwy wyglądają identycznie, jednak, gdy na pędzelek nabierze się więcej lakieru (a zarazem więcej drobinek) różnią się. Kolorystycznie oba są półprzezroczystą, niebieską bazą, ale mają różnej wielkości drobinki brokatu.
Hottie sprawuje się dobrze, czas schnięcia jest do przyjęcia, nie interweniowałam z Seche Vite. Ilość drobinek można stopniować, na zdjęciu widzicie cienką warstwę topu. Jako baza posłużył mi p2 Pool Side Party nr 010 - Blue Lagoon. Pojemność tego brokatowego cuda wynosi 15ml, a cena ok. £2.
dostrzegam w nim potencjał ;)
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie
OdpowiedzUsuńSuper wygląda na tym bazowym lakierze.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie migocze:)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda.
OdpowiedzUsuńSolo wymagałby pewnie wielu warstw, no nie?
OdpowiedzUsuńładnie wygląda jako topperek! :)
mój kolorek zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie;)
OdpowiedzUsuńMój kolor, piękny
OdpowiedzUsuńpiękny kolor :P
OdpowiedzUsuńładny :))
OdpowiedzUsuńPiękny jest:). Szkoda, że nie można go gdzieś kupić stacjonarnie...
OdpowiedzUsuńPrzecudny jest!
OdpowiedzUsuńniesamowity :)
OdpowiedzUsuń