30 maja

Born Pretty Store Stamping Plate m73

 
Na wstępie chciałabym Was spytać, czy zdjęcie płytki w miarę wygląda, gdyż po ustawieniu odpowiedniego kontrastu tło zdjęcia wyszło niebieskie, a nie białe i usunęłam je w programie graficznym. Wg mnie nie wygląda to zbyt fajnie, ale to jeszcze Wy oceńcie.
          
Nie spodziewałam się, że płytka będzie się sprawować tak źle. Wzorki rozmazują się niezależnie od tego, czy lakier jest gęsty, czy rzadki. Używałam do tej płytki lakierów, które nadają się do stemplowania, a wzorki i tak wychodziły rozmazane. Wydaje mi się, że to wina głębokich wyżłobień, bo wzroki na stemplu są grube. Znalazłam jednak patent na tę płytkę - po przeniesieniu wzorku z płytki na stempel należy odczekać chwilę, aż lakier zaschnie i dopiero go odbić na paznokciu. Nigdy nie spotkałam się z czymś takim, bo z każdej płytki, jakie posiadam wzorek należy przenieść jak najszybciej, a tu trzeba czekać, aż podeschnie. Znalazłam jeszcze jedną wadę, mianowicie ostre kanty wzorków: gdy zmywamy lakier z płytki, kawałki waty (takie jakby niteczki, mam nadzieję, że wiecie, o co chodzi) zostają na płytce i bardzo trudno jest je ściągnąć. Wielkość wzorków jest odpowiednia (15x12mm), nie miałam problemów z dopasowaniem długości i szerokości do moich paznokci. Produkt ten można kupić TUTAJ.
       
  
Użyte lakiery: 
     
 
Użyte lakiery: 
    
Wybaczcie brzydką jakość zdjęć drugiego manicure'u, ale brzydka dziś pogoda i nic lepszego nie wyszło. :( 

20 komentarzy:

  1. Myślałam, że te płytki takich psikusów nie robią :( Troszkę się zawiodłam, bo czytałam zazwyczaj dobre opinie na ich temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie wolę te płytki z głębszymi rowkami

      Usuń
  2. A z tą wata to często tak mam, dlatego zmywam lakier ręcznikiem papierowym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny pomysł. :)

      Usuń
    2. ja zawsze używam do zmywania (czy paznokci, czy płytek) jakiejś szmatki- inaczej zawsze mam pełno kłaczków wszędzie :/

      Usuń
  3. Podoba mi się, ta druga opcja nawet bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zdjęcie płytki jest ok. ładne wzorki.

    OdpowiedzUsuń
  5. mam tą płytkę i nie mam z nią problemów, z żadną z Konadu nie mam, z chińskimi a i owszem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wygląda super! :) jakich używasz lakierów do robienia stempelków? bo mi się ciągle rozmazuje wszystko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnych lakierów używam. Na początek wypróbuj lakier do stempli od Essence. Najczęściej używam lakierów z serii Foiled od Color Club. Ogólnie większość gęściejszych i dobrze napigmentowanych lakierów nadaje się do stemplowania. :)

      Usuń
  7. dlatego ja nie stempelkuję : D

    OdpowiedzUsuń
  8. Wzory na paznokciach wyglądają bardzo fajnie, jednak ja to się lepiej nie wypowiadam, dla mnie wciąż stemple to czarna magia :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne mani :) muszę kiedyś wypróbować stempelki na paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam tą płytkę i parę innych, ale użyłam jej tylko raz. Jakoś nie mam cierpliwości ani skilla do tych płytek ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. fajne ma wzorki ta płytka :) tylko szkoda że się rozmazują :(

    OdpowiedzUsuń
  12. ej ja mam tą samą płytkę i żadnych kompletnie problemów :D /M.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nie próbowałam stemplowania

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie też stemple denerwują, wszystko robie za każdym razem tak samo na różnych płytkach i raz wychodzi dobrze, a raz źle ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten drugi mani podoba mi się dużo bardziej :) piekny fiolet i fajny wzorek :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwsze zdobienie cudne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. :) Na Wasze pytania odpowiadam pod postem, w którym pytacie.

Copyright © 2016 Lakierowe love , Blogger