Ciemna czerwień - taki kolor ma lakier Golden Rose With Protein nr 225. Rozprowadza go się dobrze, lecz po jakimś czasie lakier trochę gęstnieje. Kryje na dwie warstwy (białe końcówki pokrywa całkowicie przy trzeciej warstwie), odpryskuje po dwóch dniach. Szału nie ma, ale wiem już z doświadczenia, że jak się wypatrzy swój "idealny" kolor, to rzadko kiedy zważa się na jakość, choć ja już nauczyłam się zastanawiać kilka razy, zanim coś kupię. Buteleczka jest duża, ma pojemność 12,5ml. Kosztował 4.50zł w osiedlowej drogerii, lecz w stacjonarnym sklepie Golden Rose można go dostać taniej. Dostępny jest również na Allegro i w internetowym sklepie GR.
Świetna recenzja (:
OdpowiedzUsuńSzkoda, że całkowicie kryje dopiero po drugiej warstwie ;D
świetny kolor! taki mrrr:D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na słodką biżuterię:)
http://natajka89.blogspot.com/
mrrrrau, ale kolorek! ^^
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńświetny... :)
zapraszam również do mnie będzie mi miło
piękny, szkoda tylko że tak krótko się trzyma :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny. uwielbiam czerwień na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńLakiery Golden Rose są moim marzeniem i priorytetem na liście zakupów, tylko niestety nigdzie m=nie mogę ich znaleźć. A szkoda, bo mają bardzo dobre opinie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńz chęcią będę tu wpadać częściej ;) zostałam obserwatorem. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie ponownie ;)
OdpowiedzUsuń