Last Night a Cookie Saved My Life to perłowy lakier w kolorze kawy z mlekiem. Pochodzi on z limitowanej edycji od Essence, która była dostępna kilka lat temu. Niestety, przez problemy związane z brakiem laptopa (poprzedni się zepsuł, nowy kupiłam dopiero w tym roku), posty pojawiały się rzadko, przez co nie mogłam na bieżąco pokazywać Wam swoich nowości lakierowych. Już się wytłumaczyłam, więc możemy przejść do konkretów. :)
Nie wiem, jak Wy, ale nie przepadam za perłowym wykończeniem. Denerwują mnie ślady, jakie zostawia pędzelek przy nakładaniu lakierów tego typu - tego lakieru także dotyczy ten problem. Poza tym, lakiery perłowe kojarzą mi się z manicurem starszych pań (ciekawe, skąd się wzięła moda na perłowe paznokcie u pań w wieku przed- i emerytalnym? :D). Sam kolor, pomijając wykończenie nawet mi się podoba. Trwałość średnia, bez użycia topu bardzo szybko wyciera się z końcówek. Zmywanie przebiegło bezproblemowo.
Co myślicie o tym lakierze? Macie w swoich lakierowych kolekcjach jakieś lakiery o tym wykończeniu?
Zachęcam do zapoznania się z ofertą sklepu abc-uroda.
Mi tez perlowe kojarza sie ze starszymi paniami dlatego bym takiego nie kupiła: )
OdpowiedzUsuńnie mój kolor ale wykończenie jak najbardziej mi się podoba
OdpowiedzUsuńCzyli jednak są młodzi fani perły na tym świecie. :)
UsuńNie prezentuje się źle :)
OdpowiedzUsuńŹle może i nie, ale totalnie nie jest to wykończenie w moim guście. :P
UsuńMi nie przeszkadza takie wykończenie, ale dużo zależy od koloru. Ten odcień bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNie jest to do końca perła, bo ma w sobie coś metalicznego, ale zdecydowanie nie moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor.
OdpowiedzUsuńSwego czasu malowałam paznokcie tylko i wyłącznie perłą, więc coś w swojej kolekcji posiadam ;)