Jak co miesiąc obiecałam sobie, że tym razem zakupy będą skromne, ale wyszło, jak wyszło. :) Jestem bardzo zadowolona z polerki do paznokci, więc jeśli macie Pepco w pobliżu, to zachęcam do kupna.
Przedstawiam Wam moje paznokciowe zakupy z sierpnia:
Donegal 3D Nail Art Sticker (1.99zł, Pepco)
Inglot O2M nr 665 (8zł, Allegro)
Flormar nr 408 (8zł, osiedlowa drogeira
Vipera Bambini nr 44 (3.80zł, osiedlowa drogeria)
Vipera Jumpy nr 161 (3.30zł, Allegro)
Paris Memories nr 255 - (25kč = ok. 4.50zł, jakiś sieciowy, czeski sklep a'la Pepco)
Polerka (1.99zł, Pepco)
W tym miesiącu na lakiery wydałam 31,58zł.
fajne lakiery:)
OdpowiedzUsuńFajne, ja niestety nie mogę nigdzie dorwać lakierów Flormar
OdpowiedzUsuńJa też nie.
Usuńnooo wreszcie kupiłaś ten jumpik :D
OdpowiedzUsuńOdmówiłam go sobie 2 razy, aż w końcu ostatnio zamawiając dezodoranty w sklepie internetowym pomyślałam: "Muszę go mieć!". I jest. :P
Usuńwydałaś dużo i niedużo zarazem, zależy kto jak na to patrzy. ja pewnie przez kolejny miesiąc wyrzucałabym sobie, że za bardzo zaszalałam. na szczęście staram się robić zakupy racjonalnie (w moim tego słowa znaczeniu) więc nie muszę potem robić sobie wyrzutów;)
OdpowiedzUsuńDużo kasy, mało rzeczy. Za to można by było kupić coś innego, albo dołożyć te pieniądze do czegoś. To są tylko lakierowe zakupy, a są też inne kosmetyki. :) W październiku jedna z bloggerek przylatuje z UK - podałam Jej listę kosmetyków, na które reflektuje. Jeśli przywiezie mi wszystko lub prawie wszystko, to będzie to niemały wydatek. :P
UsuńŚwietne lakiery zazdroszczę, ja na razie nie mogę nic kupować, mam odwyk :)
OdpowiedzUsuńfajne takie podsumowanie, jeszcze z suma ile zapłaciłaś :) Podoba mi się. Nie miałabyś nic przeciwko gdybym na swoim blogu zrobiła podobne za miesiąc ?
OdpowiedzUsuńNie mam nic przeciwko. Uwielbiam przeglądać zakupowe posty. :)
UsuńNie jest źle :)
OdpowiedzUsuńSame potrzebne rzeczy. Akurat tych blokowych polerek nie lubię, ostatnia taka zużyła mi się po dwukrotnym użyciu :(
Dobrze, ze mi się nie wkręciło kupowanie lakierów, bo bym zbankrutowała !:D
OdpowiedzUsuńTe polerki szybko się zużywają. nie przepadam za nimi. w sumie od jakiegoś czasu w ogóle polerek nie używam
OdpowiedzUsuńkolor lakieru flormar jest b. ładny :) ja mam na razie odwyk zakupowy.
OdpowiedzUsuńodcieniem Inglota to będę się cały czas zachwycać :P
OdpowiedzUsuńSkromne zakupy aż zazdroszczę ja za bardzo szleję;)
OdpowiedzUsuńNiezły wynik:) Lakiery piękne:)
OdpowiedzUsuńlakier Inglota najbardziej mi się spodobał. :)
OdpowiedzUsuńTen Jumpy mi się bardzo podoba
OdpowiedzUsuńlubię te lakiery Jumpy :) chętnie bym się dowiedziała coś na temat tego lakieru Flormar :)
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
Zapraszam do mnie : http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/