Dziś recenzja zwykłego czarnucha zakupionego w sklepie Golden Rose. Pełne krycie przy dwóch warstwach, trwałość 3 dni. Lubi smużyć, trzeba go ostrożnie nakładać. Lakier ma wygodny pędzelek i szybko schnie. Łatwo się go zmywa. Zapłaciłam za niego 3.90zł, pojemność 12.5ml.
ciekawie wygląda, ja jeszcze nigdy nie miałam czarnego lakieru :)
OdpowiedzUsuńCzarne lakiery są nie zastąpione:)
OdpowiedzUsuńOj, zauważyłam, że GR generalnie lubią sobie smużyć:) ale na czarny lakier chyba w życiu się nie skuszę:P
OdpowiedzUsuńładny :) czarny lakier to podstawa :DD
OdpowiedzUsuńZawsze muszę mieć czarny lakier :)
OdpowiedzUsuńTylko nie lubię potem zmywać go ;)
Dziwne, ale nie mam żadnego czarnego lakieru
OdpowiedzUsuńprzypomniały mi się stare czasy kiedy uwielbiałam czarny lakier na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że to dzięki Tobie? :D Bo napisałaś o niej i postanowilam też spróbować! :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te lakiery, ale czarnych kolorów nie noszę, nie mam odwagi ;) raczej jako baza pod flejki itp :)
OdpowiedzUsuńczemu ja nie mam w mojej kolekcji czarnego lakieru? Czas to zmienić.
OdpowiedzUsuń