Zakochałam się w tym kolorze od pierwszego wejrzenia. :) Takiej brzoskwini szukałam od dłuższego czasu. Kryje przy dwóch grubszych warstwach (lub trzech cienkich). Bez top coatu odpryskuje następnego dnia, z topem niewiele później (kwestia kilku godzin). Pierwsza warstwa schnie szybko, kolejne trochę dłużej. Nie polecam od razu malować warstwy po warstwie, gdyż wtedy lakier na długo pozostaje plastyczny i podatny na odgniecenia. Ja malowałam kolejne warstwy co 20 minut. Malować trzeba sprawnie, bo przy poprawkach robią się smugi. Kupiłam go w Textil Markecie za 4,99zł.
fajny kolorek;))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
Super ten kolor, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna brzoskwinka :)
OdpowiedzUsuńprześliczny:)
OdpowiedzUsuńcudny kolor
OdpowiedzUsuńCiekawy kolorek :)
OdpowiedzUsuńśliczny odcień :)
OdpowiedzUsuńU mnie też są, widziałam ale jeszcze nie skusiłam się na niego ;) ładny ten kolor :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, ja sie czaje na żółty ;)
OdpowiedzUsuńsuper dzięki za informacje :) muszę się wybrać i też coś sobie wybrać :)a powiedz mi jeszcze gdzie kupiłaś matowy top coat z essence?? bo szukałam ostatnio i nie mogłam znaleźć :(
OdpowiedzUsuńLubię takie kolorki. Nie widziałam jeszcze lakierów tej firmy. Zapraszam do siebie makeuplista.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :) Szkoda tylko, że trzyma się jeden dzień.
OdpowiedzUsuńŁadny:)
OdpowiedzUsuńPrześliczny ten lakier < 3
OdpowiedzUsuńKojarzy się z czymś słodkim:)
Obserwuję i zapraszam http://s0meonelikeme.blogspot.com/
Piękny odcień, rzeczywiście idealny :)
OdpowiedzUsuńOo.. Mam chyba taki sam :P Też mi się kolor bardzo podoba.
OdpowiedzUsuń