Matę tą dostałam zeszłej zimy od BornPrettyStore, lecz jako, że nigdy nie miałam okazji zrobić własnych naklejek, ciągle zwlekałam z testem tego produktu.
Mata ma 21cm długości i 15cm szerokości. Z tego, co kojarzę, jest także dostępna w większych wymiarach. Mata jest lepka, od razu po położeniu jej na blacie biurka, przykleiła się do niego. Na macie mamy 10 pól w kształcie imitującym płytkę paznokcia oraz dwa koła. Pola paznokciowe co niektórym na pewno ułatwią pracę. Na macie znajdziecie także pustą przestrzeń - co kto woli. :-)
Niestety nie miałam weny twórczej, więc naklejki są banalne oraz nie do końca staranne (to mój pierwszy raz z tego typu naklejkami, nie do końca wiedziałam, "z czym się to je").
Efekt końcowy wyglądał następująco:
Niestety nie mogłam okiełznać naklejki na paznokciu, przez co troszkę odstaje, ale mam nadzieję, że praktyka uczyni ze mnie mistrza.
Do wykonania manicure'u użyłam lakierów: Color Club - Warhol, Color Club - Bright Night oraz O.P.I - Can't Find My Czechbook.
Matę możecie kupić TUTAJ - aktualnie w cenie 5,99$. Zachęcam do skorzystania z kuponu rabatowego, przy zakupach w sklepie BornPrettyStore:
śliczne paznokcie, nigdy nie korzystałam z takiej maty i nie robiłam stempli
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Może warto spróbować swoich sił w stemplowaniu? :)
UsuńZa każdym razem jak robię zamówienie w tym sklepie to zastanawiam się nad kupnem maty ;)
OdpowiedzUsuńJeśli robisz naklejki na paznokcie lub chciałabyś zacząć, to taka mata jest fajna sprawą. Myślę, że warto ją kupić. :)
UsuńCiekawy gadżet ;)
OdpowiedzUsuńJuż jakiś czas mam chętkę na tą matę, świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńTa mata jest na mojej chciejliście od dłuższego czasu. Taka mała jest chyba nawet praktyczniejsza niż większa - zajmuje mniej miejsca jak się bierze ze sobą na wyjazdy itp :)
OdpowiedzUsuń