4 warstwy, a prześwity nadal... Jest to jedyny minus zielonego neona firmy Flormar. Z daleka to się nie rzuca w oczy, więc jeśli nie pokazujemy nikomu dłoni z bliska, to można spokojnie go używać. :P Jeśli chodzi o trwałość, to producent w tej kwestii nadrabia braki - 5 dni noszenia bez odprysków. Po 3 dniach wytarte końcówki. Konsystencja dobra, pędzelek wygodny. Wykończenie typu jelly. W rzeczywistości lakier jest neonem rażącym po oczach, niestety aparat tego nie uchwycił. Pojemność 11ml, można go kupić w sklepie internetowym Flormar, w małych drogeriach stacjonarnych oraz na Allegro.
hmm może spróbuj dać go na biały lakier?
OdpowiedzUsuńPróbowałam. Wyglądał jak mleczna zieleń. :P
UsuńWszystkie neony jakie mam mają słabe krycie :(
OdpowiedzUsuńŁoł... Ale daje po oczach. Zdecydowanie nie mój kolor ;P
OdpowiedzUsuńKolor jest śliczny, szkoda, że to krycie nie takie jak być powinno.
OdpowiedzUsuńmnie flomar zabił wysokimi cenami cieni neonowych - za jeden ponad 20 zł
OdpowiedzUsuńKolor świetny ale to krycie koszmarne :)
OdpowiedzUsuńUuuuu, krycie cieniutkie;(
OdpowiedzUsuńKolor zaje....y! ;) Ale z tym kryciem... hmmm a jak na inną zieleń??? Tak żeby białym nie przygaszać?
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować. :)
UsuńUuuu.... przez te słabe krycie źle wygląda, ale kolor sam w sobie nie jest zły;)
OdpowiedzUsuń4 warstwy to dla mnie za dużo :) za to kolor piękny :)
OdpowiedzUsuń4 warstwy i jeszcze mu mało? :) Nie na moją cierpliwość ;)
OdpowiedzUsuńo wow jaki neon :) extra
OdpowiedzUsuń