Na dzień dzisiejszy ten lakier jest wg mnie najładniejszy z całej mojej kolekcji. Najpiękniejszy w nim jest złoty shimmer, który połyskuje zarówno w sztucznym, jak i w naturalnym świetle. Kryje po nałożeniu dwóch warstw i długo schnie. Dzień po pomalowaniu paznokci pojawiły się 2 odpryski (a użyłam Seche Vite na lakier). Być może jest to spowodowane zniszczoną płytką paznokcia - odkąd zaczęłam używać szklanych pilników, paznokcie rozwarstwiają mi się, a wierzchnia warstwa odpada z płytki paznokcia. Jeśli macie jakiś pomysł, jak przywrócić paznokcie do w miarę dobrego stanu, dajcie znać w komentarzach - ja już próbowałam chyba wszystkich możliwych sposobów, m.in. suplementy diety, olej rycynowy, odżywki, rybki Gal. Wracając do lakieru - można go kupić w osiedlowych drogeriach, na Allegro oraz w sklepach firmowych Golden Rose. Zapłaciłam za niego 5,50zł. Pojemność 10,5ml. W rzeczywistości wygląda tak, jak na drugiej fotografii. Na zdjęciach pokazany z top coatem.
w moim przypadku pomogła mi odżywka Herome Extra Strong :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek i jakie ma piękne drobinki :)
Ciekawie wyglada.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jest śliczny!
OdpowiedzUsuńŁadny, ale chyba mam podobny z OPI:)
OdpowiedzUsuńPiękny jest :))
OdpowiedzUsuńtaki delikatny :)
OdpowiedzUsuńGolden Rose ma piękne kolorki.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery GR!
OdpowiedzUsuńŁadny, a w promieniach słońca będzie super :)
OdpowiedzUsuńale śliczny :)
OdpowiedzUsuńteż muszę doprowadzić paznokcie do stanu używalności :) może jakoś odżyją...
Uwielbiam go! I mi tak szybko nie odprysnął. Trzymał się dłużej jak ostatnio nim malowałam... Ale co jak co jest piękny <3
OdpowiedzUsuńjest ładniutki :) jedynie, co mogę jeszcze polecić, to wcieranie kapsułek witaminy A+E w całą płytkę paznokcia ( stosuję od miesiąca i widzę różnicę jeżeli chodzi o kondycję skórek...może Tobie coś pomoże na płytkę)
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńOj znam go bardzo dobrze :) pierwszy lakier z serii rich color na który się skusiłam :) piękny z wszech miar!
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :
http://kosmetykomaniaa.blogspot.com/
Bardzo lubię ten kolor:) Co do paznokci sama nie wiem co poradzić może jakiś zmasowany atak i wszystkie sposoby na raz ;)
OdpowiedzUsuńA ja się nie mogę do niego przemóc. Podoba mi się, ale tylko u kogoś...
OdpowiedzUsuńśliczny ten kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor niestety u mnie by się nie sprawdził. Mam jeden lakier z połyskującymi drobinkami i baaardzo rzadko go używam. Jest prezentem od mojego chłopaka i bardzo trafił w mój gust jeśli chodzi o firmy (Astor) jednak kolor nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
jest naprawdę świetny- lubię ostatnio takie ciepłe odcienie :)
OdpowiedzUsuńhmm... w sprawie paznokci nic nie przychodzi mi do głowy- właściwie wymieniałaś wszystkie sposoby :(
Rzeczywiście- piękny jest :)
OdpowiedzUsuńPięknie się mieni na złoto;)
OdpowiedzUsuńJa poluję na czerwień w tych nowych buteleczkach
OdpowiedzUsuńDziwne, żę po szklanym pilniku Ci się rozwarstwiają.. Bo niby taki "najzdrowszy" jest. Mi za to niszczą się na potęgę, kiedy je obcinam. Jestem więc skazana na piłowanie, ale o dziwo mogę to robić nawet metalowym.
OdpowiedzUsuńtez uważam, że jeden z lepszych z tej serii, ale jeszcze go nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny!:))
OdpowiedzUsuńciekawy kolor, ostatnio chciałam go kupić :)
OdpowiedzUsuńMam taki sam;)) Bardzo ładny kolorek;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam lakiery z tej serii :)
OdpowiedzUsuń